Strasznie ciężko przyzwyczaić oko do tej animacji.
Dopiero w drugiej godzinie do-renderowano światło i warstwy przez co grafika przestała być drażniąca.
Budżet, poza grafiką opiewał na pięć piosenek do pakietu audio-soundtrack, modele powtarzalne i pozbawione indywidualizacji. Film nosi wiele znamion...